21.11.2004 :: 10:38
mój problem polega na tym że nigdy się nie angażowałam w żaden związek ,a teraz też wydawało mi się że nie będzie z mojej strony zadnych emocji. Faktem jest że bardzo mi się podobał , był cholernie przystojnym macho.Chwilami dawał mi do zrozumienia że mu zależy na mnie a teraz wiem jaka byłam naiwna. teraz tak bardzo go potrzebuje a nie ma przy mnie. w domu mam nieciekawą sytuacje mama jest bardzo chora sama po prostu nie daje sobie z tym wszystkim rady